Branża okienna dynamicznie się rozwija. Co więcej, w ostatnich latach coraz większym zainteresowaniem cieszą się konstrukcje XXL – ogromne przeszklenia, drzwi tarasowe typu HS czy fasady aluminiowe. To wyzwanie nie tylko dla projektantów i monterów, ale także dla logistyki i transportu. Ponadto, okno o wadze kilkuset kilogramów trudno przenieść ręcznie, a każda nieostrożność może skutkować poważnym uszkodzeniem.
Dlatego coraz więcej firm z branży okiennej inwestuje w urządzenia transportu bliskiego (UTB) – manipulatory próżniowe, podnośniki, wózki czy suwnice. W tym artykule pokażemy, dlaczego takie inwestycje się opłacają, jakie koszty trzeba ponieść i jakie korzyści zyskuje firma.
1. Jakie koszty wiążą się z inwestycją w UTB?
Zakup urządzeń
Cena zależy od rodzaju, udźwigu i stopnia automatyzacji.
-
Manipulatory próżniowe – od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych.
-
Podnośniki stacjonarne lub mobilne – kilkadziesiąt tysięcy złotych.
-
Wózki i stojaki specjalistyczne – od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
-
Suwnice – w zależności od rozpiętości i udźwigu, nawet powyżej 100 tys. zł.
Instalacja i wdrożenie
Wdrożenie UTB to nie tylko zakup. Trzeba także:
-
dostosować halę produkcyjną lub magazyn,
-
przeszkolić operatorów,
-
wdrożyć procedury bezpieczeństwa.
Utrzymanie i serwis
Ponadto, regularne przeglądy, części eksploatacyjne i serwis to konieczne koszty. Jednak w perspektywie kilkuletniej są one stosunkowo niewielkie w porównaniu do strat wynikających z ręcznego transportu.
2. Korzyści finansowe – wymierne zyski
Mniej uszkodzeń szyb i ram
Po pierwsze, szkło i aluminium są materiałami wymagającymi. W konsekwencji, upadek, uderzenie czy nawet niewielka rysa może oznaczać stratę wartości kilku tysięcy złotych. Dlatego UTB pozwalają bezpiecznie przenosić nawet wielkogabarytowe elementy, praktycznie eliminując ryzyko uszkodzeń.
Szybsza realizacja zleceń
Ponadto manipulator próżniowy przeniesie szybę w ciągu sekund. Natomiast, bez niego praca wymaga kilku osób i dużo więcej czasu. W rezultacie krótszy czas realizacji zamówień to większa przepustowość firmy i możliwość obsługi większej liczby klientów.
Niższe koszty pracy
Co więcej, przenoszenie ciężkich okien wymagało dawniej kilku pracowników. Dziś dzięki UTB wystarczy 1–2 operatorów. To oznacza redukcję kosztów robocizny lub możliwość przesunięcia pracowników do innych zadań.
Mniej reklamacji i strat
Ponadto, uszkodzone okna oznaczają opóźnienia, konieczność wymiany towaru i niezadowolenie klienta. W rezultacie, UTB ograniczają takie ryzyko, co wprost przekłada się na oszczędności finansowe i lepszą opinię firmy.
3. Korzyści pozafinansowe – przewaga konkurencyjna
Bezpieczeństwo pracowników
Przede wszystkim, praca z ciężkimi szybami to ogromne obciążenie dla mięśni i kręgosłupa. UTB przejmują ciężar, chroniąc zdrowie pracowników. W rezultacie, mniej wypadków i zwolnień chorobowych to także wymierna korzyść.
Ergonomia i komfort pracy
Dodatkowo, operatorzy nie muszą ryzykować przy dźwiganiu czy ustawianiu szyb. Dzięki temu, praca staje się lżejsza, szybsza i bardziej precyzyjna. To zwiększa satysfakcję zespołu i zmniejsza rotację kadry.
Wizerunek firmy
Nowoczesne rozwiązania technologiczne budują profesjonalny wizerunek. Klienci i kontrahenci chętniej współpracują z firmą, która stawia na jakość, bezpieczeństwo i innowacje.
Dodatkowo, więcej filmów z przykładowych realizacji na naszym kanale.
Podsumowanie
Reasumując, na pierwszy rzut oka zakup urządzeń transportu bliskiego może wydawać się dużym wydatkiem. Jednak patrząc całościowo, to inwestycja, która zwraca się szybko i wielokrotnie. Mniej strat, większa wydajność, bezpieczeństwo pracowników i lepszy wizerunek firmy – to korzyści, których nie da się przeliczyć wyłącznie na złotówki.
Ponadto, w branży okiennej, gdzie konstrukcje są coraz większe i bardziej wymagające, UTB stają się standardem, a nie luksusem. Firmy z branży okiennej, które wdrożą je wcześniej, zyskują przewagę nad konkurencją – i to na lata.
