Współczesna logistyka i produkcja stoją przed ogromnym wyzwaniem. Z jednej strony rosną oczekiwania klientów dotyczące szybkości realizacji zamówień, z drugiej – coraz trudniej o pracowników gotowych wykonywać ciężką, fizyczną pracę w magazynach i zakładach produkcyjnych. Ponadto, do tego dochodzą rosnące koszty pracy oraz wymogi bezpieczeństwa.
Nic więc dziwnego, że coraz więcej firm sięga po rozwiązania automatyzujące. Jednak zanim zaczniemy mówić o robotach czy pełnej cyfryzacji, warto zwrócić uwagę na urządzenia transportu bliskiego (UTB). Są nimi podnośniki, chwytaki, wózki czy przenośniki. To właśnie one w pierwszej kolejności odciążają ludzi i sprawiają, że praca staje się szybsza, bezpieczniejsza i bardziej efektywna.
Dlatego pojawia się pytanie: czy UTB mogą zastąpić dodatkowych pracowników? Czy raczej są wsparciem, które pozwala tym samym ludziom pracować wydajniej?

Dlaczego automatyzacja w magazynie jest dziś koniecznością?
1. Niedobór pracowników
Po pierwsze, na rynku pracy coraz trudniej znaleźć osoby chętne do wykonywania pracy fizycznej w trudnych warunkach. Dlatego, magazyny i produkcja często zmagają się z dużą rotacją. W konsekwencji, oznacza to konieczność ciągłego szkolenia nowych osób.
2. Bezpieczeństwo i BHP
Warto zaznaczyć, że według statystyk urazy kręgosłupa czy przeciążenia mięśni to jedne z najczęstszych przyczyn absencji chorobowej. W rezultacie, każdy dzień nieobecności to dla pracodawcy wymierne koszty – nie tylko finansowe, ale także organizacyjne.
3. Wydajność i presja czasu
Co więcej, handel online, krótkie terminy realizacji i dynamiczne oczekiwania klientów sprawiają, że każda godzina pracy w magazynie jest cenna. Ponadto, automatyzacja i ergonomiczne narzędzia pozwalają zwiększyć tempo pracy bez zwiększania obciążenia ludzi.

Jaką rolę pełnią urządzenia transportu bliskiego?
Warto podkreślić, że urządzenia transportu bliskiego to nie roboty, które całkowicie zastępują pracę człowieka. Przede wszystkim, to narzędzia wspierające. Pozwalają one operatorom przenosić, podnosić czy obracać ciężkie ładunki bez konieczności używania siły fizycznej.
Przykłady zastosowania UTB:
-
Podnośniki tubowe – sprawdzają się przy załadunku worków, płyt czy kanistrów. W rezultacie, operator jedynie prowadzi urządzenie, a podciśnienie przejmuje cały ciężar.
-
Chwytaki próżniowe – umożliwiają szybkie przenoszenie dużych, nieporęcznych arkuszy blach, szkła czy płyt drewnianych. Dzięki nim jedna osoba może obsługiwać materiały, które wcześniej wymagały kilku pracowników.
-
Wózki i paletyzatory do beczek – bezpieczne narzędzia, które pozwalają manipulować beczkami ważącymi kilkaset kilogramów bez ryzyka kontuzji.
-
Przenośniki rolkowe i teleskopowe – znacząco przyspieszają proces rozładunku i załadunku towarów w strefach przyjęcia i wysyłki. W efekcie, ograniczają liczbę osób potrzebnych w kontenerze czy naczepie.

Czy UTB mogą zastąpić pracowników?
Odpowiedź brzmi: tak i nie.
🔹 Tak – bo dzięki urządzeniom jedna osoba może wykonywać pracę, która kiedyś wymagała kilku pracowników. W praktyce oznacza to, że firma potrzebuje mniej rąk do prostych, powtarzalnych zadań fizycznych.
🔹 Nie – bo UTB nie działają samodzielnie. Zawsze wymagają operatora, który pokieruje urządzeniem, zadba o bezpieczeństwo i kontrolę procesu. Natomiast, rola człowieka się zmienia – z „siły roboczej” staje się bardziej „operatorem technicznym”.
Dodatkowo, więcej filmów z przykładowych realizacji na naszym kanale.
Kluczowe korzyści biznesowe z wdrożenia UTB
-
Redukcja etatów pomocniczych
Zamiast kilku osób dźwigających ręcznie, wystarczy jeden operator podnośnika lub chwytaka. -
Niższe koszty nadgodzin i rotacji
Automatyzacja skraca czas operacji, więc rzadziej potrzeba nadgodzin. Co więcej, praca jest też lżejsza, co zmniejsza rotację i koszty rekrutacji. -
Bezpieczeństwo i mniej absencji
Mniej kontuzji oznacza mniej zwolnień lekarskich, a to realne oszczędności. -
Lepsze wykorzystanie ludzi
Pracownicy mogą skupić się na zadaniach wymagających doświadczenia, analizy czy nadzoru, zamiast na powtarzalnym przenoszeniu ciężarów. -
Większa wydajność procesów
Urządzenia działają w równym tempie przez całą zmianę, bez spadku efektywności z powodu zmęczenia.

UTB jako krok w stronę pełnej automatyzacji
Warto zauważyć, że inwestycja w urządzenia transportu bliskiego to często pierwszy krok do szerszej automatyzacji magazynu czy produkcji. Firmy, które zaczynają od podnośników, chwytaków czy przenośników, później łatwiej wprowadzają systemy AGV, roboty kompletujące czy w pełni zautomatyzowane linie produkcyjne.
Podsumowanie
Reasumując, urządzenia transportu bliskiego nie eliminują ludzi z magazynów i produkcji – ale sprawiają, że do wykonania tych samych zadań potrzeba mniej pracowników pomocniczych. Natomiast ci którzy pozostają, pracują szybciej, bezpieczniej i z większym komfortem.
To wsparcie, a nie zastępstwo. Jednak z biznesowego punktu widzenia oznacza to redukcję kosztów pracy, zwiększenie wydajności i poprawę bezpieczeństwa. Są to dokładnie te rzeczy, których dziś najbardziej potrzebuje branża logistyczna i produkcyjna.
Co więcej, automatyzacja z użyciem UTB to inwestycja, która zwraca się nie tylko finansowo. Także poprzez poprawę jakości pracy i wizerunku firmy jako odpowiedzialnego pracodawcy.